PAMIETAJ!!! "Nie liczy się ilość sojusznikow, licza się ich chęci i możliwości..."
Prosze o wpisywanie sie kto chcialby zostac graczem walczacym a kto wspierajacym na czas wojny:
WSPIERAJACY:
1. jak wiadomo wspiera surka oraz funduszami na dzialania wojenne (surowce to głównie drewno i siarka)
2. Ewentualna pomoc konkretnemu Walczacemu w robudowie Palacu aby posiadal kolonie lotna.
WALCZACY:
1. sadze ze tak min ok 3500 ptk w Generalach
2. posiadanie koloni lotnej
3. w miare wczesne (przynajmniej 6-8h) przewidywanie ewentualnego braku funduszy, aby nie dopuscic do tego ze nam wojsko ucieknie, tak jak mi sie przytrafilo, wg starego naliczania z braku kasy ucieklo mi ponad 15000ptk... to mozna sie domyslic ile tego woja bylo...
1.Strategia wojny polega na przebiegłości i stwarzaniu złudzeń.
2.Wojna jest sztuką wprowadzania wroga w błąd.
3.Na wojnie ten wygrywa, kto najmniej błędów popełnia.
Offline
**Walczący **.
mam juz 7.500 w generałach lecz wojsko i flote nadal rozbudowywuje.
Ostatnio edytowany przez patryk93 (2009-02-14 13:29:34)
Offline
Użytkownik
No ja nie daruje sobie takiej okazi na rozrywke zreszta dzisiaj bede miał kolonie lotna narazie z wojem troche cienko ale jak nabardziej WALCZACY
Offline
Gość
Walczący, myślę że dojde do 5000 tyś pkt w generałach do tego czasu, a poza tym jestem blisko Eliota.
Problem z kasą (rozbudowa pałacu dużo pochłonęła). Wsparcie by się przydało.
Użytkownik
jak narazie to tylko wspierajacy - Spartiate ;]
Offline
Nie musimy sie przydzielac kogo mamy atakować bo wszyscy będziemy jechac jednego;) tylko pamiętajcie jedno nie atakujcie w Ciemno rozbudujcie w jednym miescie kryjówke na 24poziom i przeskanujecie każdego
Offline
jak to jednego ?
kazdy ma swojego .
Bo jesli bedziemy atakowac jednego to inni nas zatakuje i sie pogubimy .
a z rzeszta troja nie jest wcale taka silna wiec kazdy zajmie sie jednym graczem wystarczy dobrze wojsko i flote rozbudowac Pozdrawiam
Offline